Proszę skontaktuj się z nami
Od 1991 roku pracuję w bardzo absorbującym sektorze obrażeń cielesnych. W pierwszej instancji przez okres około 11 lat dla dużego ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej, jako ekspert obrażeń cielesnych oraz jako trener współpracowników i prawników. Następnie przeniosłem się na okres 5 lat do biura adwokackiego. Od tego momentu dbam o interesy poszkodowanych, a nie zaś o interesy ubezpieczycieli. Doszedłem bowiem do wniosku, że ubezpieczyciele są zbyt skoncentrowani na ograniczaniu szkody, zaś mało uwagi poświęcają nieszczęściu, którym to zazwyczaj został dotknięty poszkodowany. Takie podejście zaś nie leży w mojej naturze. Martwię się bowiem o los poszkodowanego i dlatego też staram się dla niego (lub dla niej) o maksymalną rekompensatę finansową.
W 2007 roku zaproponowano mi udział w organizacji franczyzowej. Ponieważ wiązało się to z niezależną przedsiębiorczością, zaangażowałem się w to. Po kilku latach zostałem wybrany przez franczyzobiorców do rady franczyzowej. Zdobyłem tam niezbędne doświadczenie na poziomie organizacyjnym.
We wrześniu 2019 roku wraz z dwoma innymi franczyzobiorcami, moimi partnerami Hans´em i Harry´m, wystąpiłem z niniejszej organizacji, aby móc założyć własną firmę zajmującą się prowadzeniem spraw dotyczących obrażeń fizycznych. Daje mi to jeszcze większą swobodę w zarządzie, podejmowaniu decyzji oraz udzielaniu pomocy poszkodowanym.
Mając na swoim koncie ponad 2000 klientów mogę być dumny z udanej praktyki.
Preferuję prowadzenie spraw dotyczących obrażeń cielesnych w możliwe ścisłej konsultacji z ubezpieczycielem i tym samym, aby doprowadzić do możliwie najkorzystniejszego dla klienta zakończenia. Oczywiście pod warunkiem, że ubezpieczyciel będzie przychylny. Jeżeli jednak tak nie będzie, wówczas rezygnuję z tak zwanego modelu harmonii, zaś ubezpieczyciel będzie miał do czynienia z twardym i biznesowym podejściem. Na szczęście rzadko zdarza się, że sąd musi interweniować, aby przekonać ubezpieczyciela. Dobry przedstawiciel prawny posiada wiedzę z zakresu wymiaru sprawiedliwości i fachowej literatury. Moje motto brzmi: ´´Wiedza to potęga!´´. Moja wiedza i doświadczenie dotyczące sposobu pracy ubezpieczycieli odpowiedzialności cywilnej są przydatne. Jestem członkiem organizacji branżowych NIVRE i NIS oraz posiadam tytuł NIVRE Register Ekspert Szkód Osobistych, w skrócie zaś re.
Oprócz pracy dużo spaceruję, biorę udział w czterodniowych marszach z Nijmegen oraz lubię jeździć na moim rowerze wyścigowym po wydmach.